wtorek, 27 sierpnia 2013

Wedding make up...

W upalne, sierpniowe przedpołudnie miałam przyjemność wykonania makijażu panny młodej. Makijaż oczu wykonałam paletką Kryolan WU. Usta zgodnie z prośbą klientki pozostawiłam soute, gdyż ślub miał odbyć się za sześć godzin...







Do zobaczenia!

PS. u mnie wszystko w porządku, ostatnie dwa miesiące poświęciłam się pracy, natomiast już powoli blog będzie funkcjonować tak jak przed przerwą, stosunkowo regularnie. Nie mogę się pochwalić efektom mojego odchudzania, gdyż z powodu kontuzji kolana musiałam ograniczyć moja aktywność fizyczną do minimum. Ponownie podejmuję walkę o zgrabne 
i jędrne ciało :) nie ma rzeczy niemożliwych...  Dużo pojawiło się u mnie kosmetyków, z których jestem niezmiernie zadowolona także jak najbardziej tematów do postów jest mnóstwo... 

Trzymajcie się!

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Perfekcyjne brwi


Pamiętam siebie jeszcze z czasów gimnazjum, kiedy pierwszy tusz do rzęs i czarna kredka była gimnazjalną kwintesencją makijażu jak również w tym czasie domowe eksperymenty z regulacją brwi, która w większości przypadków kończyła się wielkim rozczarowaniem...

Oczy są naszym zwierciadłem duszy, podobnie brwi. Brwi są ramą oczu, które optycznie powiększą obszar nieruchomej powieki, podniosą powiekę, zmienią proporcje twarzy.

Od lat posługuję się jedną z metod kształtowania brwi.

Przygotuj ołówek, drewniany patyczek, cokolwiek o podobnym kształcie.
Za pomocą drewnianego patyczka wyznacz początek brwi, który zaczyna się po linii prostej od skrzydełka nosa w górę- tu jest początek.
Od tego miejsca (od skrzydełka nosa) poprowadź górny koniec patyczka tak by "przechodził" przez źrenicę- tu jest punkt uniesienia brwi.
Następnie od skrzydełka nosa poprowadź w kierunku zewnętrznego kącika oka-tu jest koniec brwi.

Od początkowego punktu do punktu uniesienia brwi, brew ma się delikatnie zwężać a odcinek mierzyć ok 2/3 długości całej brwi.
Od punktu uniesienia brwi do końca, brew ulega zwężeniu.

Początek brwi musi znajdować się na tym samym poziomie co koniec brwi- linia pozioma.

Jeśli zależy nam na przyciemnieniu brwi, możemy to zrobić za pomocą henny, bądź cieni do brwi.
Brwi reguluję wyłącznie pincetą. Nie uznaję regulacji woskiem- delikatna skóra powiek ulega rozciągnięciu.

Najważniejsza zasada- brwi nie są bliźniaczkami, są siostrami. Wynika to z tego, iż nie jesteśmy symetryczni. Patrząc na moje zdjęcia twarzy poniżej widać, że prawa strona nie jest równa lewej.


 Brwi po 2 tygodniach od henny.
Bez makijażu.


 Henna- brązowa.

Po farbowaniu brwi, regulacji i przycinaniu włosków.



Na tym zdjęciu brwi są przyciemnione cieniem.

Mam nadzieję, że wystarczająco wyczerpałam temat a moje wskazówki ułatwią Wam nadanie brwiom odpowiedniego kształtu.

Pozdrawiam!

niedziela, 9 czerwca 2013

Mascara Eveline Volumix Fiberlast- Volume & Lift & Separation

Hej!

Chcąc zaoszczędzić a przy okazji przetestować nowy produkt wybrałam maskarę z Eveline.
Obiło mi się o uszy, że te tusze do rzęs cieszą się dużym zadowoleniem pod względem jakości, uzyskanego efektu i ceny, oczywiście. Nie byłabym sobą, gdybym nie przekonała się, czy zachwyt nad mascarą jest w jakimkolwiek stopniu uzasadniony.

Zadaniem tej mascary jest przede wszystkim:
  • pogrubić
  • podkręcić
  • rozczesać

Pogrubione? 

Owszem, ale nie jest to ten sam efekt, do którego przyzwyczaiła mnie mascara z MaxFactor 2000 calorie.

Podkręcone?

Mam naturalnie długie, podkręcone rzęsy także nie jestem w stanie sprecyzować, czy mascara uniosła rzęsy do nieba...

Rozczesane?

Jak najbardziej. Dzięki silikonowej szczoteczce o zmiennie krótkim i długim włosiu, rzęsy są dobrze rozczesane, choć nie ukrywam, że dodatkowo do rozczesania rzęs stosuję specjalny grzebień.

Ogólny efekt?

Przy jednej warstwie tak jak na zdjęciach poniżej, rzęsy są podkreślone, dość dobrze wyczesane. Natomiast przy moich długich dolnych rzęsach ta maskara się nie sprawdza... kruszy się, a po upływie kilku godzin zauważalna jest tzw. "panda".
Nie mniej jednak maskara zasługuje w skali od 1 do 5, na ocenę 4. Zaniżyłam ocenę tylko ze względu na kruszenie się, choć jest to tylko moje subiektywne odczucie. Dolne, podkręcone, długie rzęsy stykając się z dolną powieką  "pracują" dzięki czemu tusz się kruszy. Myślę, że w przypadku krótszych rzęs nie będzie problemu. 
Cena waha się w granicach 9-10 zł. 

plusy: 
-cena
-nie podrażnia oczu
-dobrze rozczesuje rzęsy
-głęboka czerń
-szczoteczka

minusy:
-kruszy się

Reasumując, tusz godny polecenia. Na pewno następnym razem wybiorę maskarę pogrubiającą rzęsy, która zdefiniuje makijaż oka. 












Tymczasem po śniadaniowych placuszkach owsianych, czas na drugie śniadanko- kanapeczki z półtłustym twarogiem, musem truskawkowym i truskawkami... plus szklanka pomarańczowego soku. Na zdrowie!



Pozdrawiam!

poniedziałek, 13 maja 2013

Eyeliner Golden Rose

Witam!

Chciałabym się z Wami podzielić moim absolutnym hitem i udowodnić tym samym, że tanie nie zawsze oznacza złe.
Jeszcze dwa lata temu, kiedy zaczynałam studiować używałam eyeliner z Inglota w kolorze grafitu (ok. 30zł).  Kruszył się, wycierał nawet nałożony na bazę do powiek a sam kolor nie był wystarczająco intensywny.

Koleżanka z roku poleciła mi eyeliner z Golden Rose zapewniając, że jest niezwykle trwały i tani. Przekonałam się w momencie, kiedy zrobiłam nim pierwszą kreskę.
Pozytywne zaskoczenie.
Kreska na powiece utrzymuje się absolutnie cały dzień nawet bez bazy a kolor jest intensywny, nie blaknie. Niekiedy zdarzy mi się podczas malowania, że pojawią się smugi tj. poniżej w trzeciej kresce, ale wystarczy poprawić i jest w porządku.
Jest to moje drugie opakowanie. Pierwsze wystarczyło mi na okres ponad roku. Cena w salonach Golden Rose to 8,60zł ~9zł.
Same zalety. Jeśli miałabym doszukiwać się na siłę wad to moim zdaniem byłoby to jedynie pospolite opakowanie, choć osobiście nie przeszkadza mi.


Polecam, bo warto.








Miłego wieczoru!

piątek, 10 maja 2013

Makijaż: wieczorowy, boczna Vałka

Hej!

Wykonałam klasyczny makijaż wieczorowy techniką tzw. bocznej Vałki. Technika ta optycznie wydobywa oczy głęboko osadzone jak i te z opadającą powieką. Makijaż wykonany w matach wedle gustu sprawdzi się jako mocny makijaż dzienny i z pewnością idealnie będzie współgrał przy makijażu wieczorowym.








Dobranoc!

Makijaż- zielone oko z zalotną kreską

Hej!

Szybko wrzucam zdjęcia makijażu i pędzę na piątkowe zajęcia z wizażu <3 po kolejne doświadczenia, po kolejne zdjęcia makijażu! Miłego oglądania! Lecę!








poniedziałek, 6 maja 2013

Od kuchni: placuszki owsiane

Hej!

Placuszki owsiane są dobrym pomysłem na drugie śniadanie czy kolację. Od kiedy przepis trafił w moje ręce smażę placuszki i póki co nie mogą mi się przejeść :)


Składniki:

1 jabłko
2 jajka
2 łyżki mąki
2 łyżki płatków owsianych, górskich
2 łyżki otręb owsianych
1/2 łyżeczki siemię lniane
szczypta cynamonu, cukru waniliowego i proszku do pieczenia

Jabłuszko obieramy ze skórki, usuwamy gniazda nasienne i ścieramy na tarce na dużych oczkach. Do startego jabłka dodajemy jajka i wszystkie suche składniki. Dobrze mieszamy łyżką.
Teflonową patelnie skrapiamy olejem i rozgrzewamy.
Z jednej łyżki kształtujemy owsiany placuszek na rozgrzanej patelni i smażymy po obu stronach na średnim ogniu.
Na średniej wielkości patelni zmieści się około sześć placuszków.




Placuszki owsiane podaję posypując cukrem albo do maślanki owocowej.
Pycha!

Miłego dnia! :)