wtorek, 27 sierpnia 2013

Wedding make up...

W upalne, sierpniowe przedpołudnie miałam przyjemność wykonania makijażu panny młodej. Makijaż oczu wykonałam paletką Kryolan WU. Usta zgodnie z prośbą klientki pozostawiłam soute, gdyż ślub miał odbyć się za sześć godzin...







Do zobaczenia!

PS. u mnie wszystko w porządku, ostatnie dwa miesiące poświęciłam się pracy, natomiast już powoli blog będzie funkcjonować tak jak przed przerwą, stosunkowo regularnie. Nie mogę się pochwalić efektom mojego odchudzania, gdyż z powodu kontuzji kolana musiałam ograniczyć moja aktywność fizyczną do minimum. Ponownie podejmuję walkę o zgrabne 
i jędrne ciało :) nie ma rzeczy niemożliwych...  Dużo pojawiło się u mnie kosmetyków, z których jestem niezmiernie zadowolona także jak najbardziej tematów do postów jest mnóstwo... 

Trzymajcie się!