poniedziałek, 13 maja 2013

Eyeliner Golden Rose

Witam!

Chciałabym się z Wami podzielić moim absolutnym hitem i udowodnić tym samym, że tanie nie zawsze oznacza złe.
Jeszcze dwa lata temu, kiedy zaczynałam studiować używałam eyeliner z Inglota w kolorze grafitu (ok. 30zł).  Kruszył się, wycierał nawet nałożony na bazę do powiek a sam kolor nie był wystarczająco intensywny.

Koleżanka z roku poleciła mi eyeliner z Golden Rose zapewniając, że jest niezwykle trwały i tani. Przekonałam się w momencie, kiedy zrobiłam nim pierwszą kreskę.
Pozytywne zaskoczenie.
Kreska na powiece utrzymuje się absolutnie cały dzień nawet bez bazy a kolor jest intensywny, nie blaknie. Niekiedy zdarzy mi się podczas malowania, że pojawią się smugi tj. poniżej w trzeciej kresce, ale wystarczy poprawić i jest w porządku.
Jest to moje drugie opakowanie. Pierwsze wystarczyło mi na okres ponad roku. Cena w salonach Golden Rose to 8,60zł ~9zł.
Same zalety. Jeśli miałabym doszukiwać się na siłę wad to moim zdaniem byłoby to jedynie pospolite opakowanie, choć osobiście nie przeszkadza mi.


Polecam, bo warto.








Miłego wieczoru!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz